Ciemność widzę, ciemność

joannabol33interia-pl Bez kategorii , , , , , , , , , , , ,

Gdyby kilka miesięcy temu ktoś zapytał mnie, czego najbardziej się obawiam w związku z wyjazdem do Finlnadii –
to w ciemno odpowiedziałabym, że ciemności. No bo jak tak funkcjonować w ciągu dnia, jak na zewnątrz ciągle ciemno. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują. Ciemność przyszła a ja nadal funkcjonuje 🙂

Noc polarna to zjawisko występujące w obszarach podbiegunowych, gdzie przez określoną ilość dni w roku Słońce przebywa poniżej linii horyzontu praktycznie przez 24 godziny na dobę. Zjawiskiem analogicznym jest dzień polarny, kiedy to Słońce nie zachodzi przez całą dobę.

DSC_2557

Chociaż wydaje się, że trudno wytrzymać przez kilka miesięcy, kiedy za oknem jest ciemno to organizm szybko się przyzwyczaja do tych zmian. Dodatkowo sztuczne światła i śnieg, w pewien sposób odbiją i rozjaśnią wszechobecną ciemność 🙂

A to zdjęcie zostało zrobione kilka dni temu ok. godziny 11, przy -20*C, gdzie odczuwalne było -26*C 😀
Świetnie na nim widać, jak w ciągu dnia Słońce nisko i ociężale wędruje nad widnokręgiem.

Aktualnie w Rovaniemi Słońce wschodzi o 10.03 i zachodzi o 14.05,
15 grudnia – czyli w dzień mojego wyjazdu Słońce wzejdzie o 11.01 i zajdzie o 13.22.
Natomiast w najkrótszy dzień roku – czyli 23 grudnia – Słońce wzbije się ponad horyzont na całe 2h 12min.
(wschód: 11.10 i zachód: 13.22)

Mogłoby się wydawać, że po zachodzie Słońca powinno być już całkowicie ciemno, jednak na północy Finlandii – tuż po zachodzie Słońca – można praktycznie codziennie zaobserwować niezwykłe zjawisko – tzw. niebieski moment. Jest to moment, w którym niebo zostaje pochłonięte przez niebiańsko czyste i błękitne światło, które przez następne kilka, a może kilkanaście minut niesamowicie rozświetla cały krajobraz.

Niestety, nie mam dobrego zdjęcia ukazującego niebieski moment, ale można go zobaczyć klikając tutaj 🙂

Jednak przez zdecydowaną większość czasu w Rovaniemi panuje taka pogoda… – czyli chmury, chmury i jeszcze raz chmury 😀

Jako, że semestr zbliża się wielkimi krokami ku końcowi to i rozpoczął się czas pożegnań…
Niestety jako pierwszą musiałam pożegnać moją wspaniałą współlokatorkę – Cat.
Myślę, że jestem mega szczęściarą, że mogłam dzielić mieszanie akurat z Nią.
To między innymi Ona sprawiła, że trzy miesiące mojego pobytu w Rovaniemi były niesamowitą przygodą.
A wiadomo, że mogło być zupełnie inaczej… Bo czasami, trzy miesiące życia z drugą osobą pod jednym dachem, to nie lada wyzwanie. Szczególnie, gdy dołączymy do tego różne charaktery, zwyczaje, kulturę… – wtedy 3 miesiące mogą zamienić się w męczarnię (a wiem, że takich przypadków też nie brakuje w Kuntotie…)
Tym bardziej mogę powiedzieć, że na lepszą współlokatorkę trafić nie mogłam!

A tak swoją dorogą to pamiętam nasze pierwsze spotkanie – Cat ze swoim typowym, brytyjskim akcentem zaczęła do mnie nawijać jak szalona, a ja… ja stanęłam kompletnie wryta, bo nic a nic nie rozumiałam. Jej angielski brzmiał jak zupełnie obcy język 😀 Jednak po kilku dniach osłuchania się, przywykłam i równie wielce zaczęłam do niej nawijać z moim polskim akcentem 😀

W dzień wyjazdu Cat, po powrocie z praktyk na drzwiach znalazłam taki list. Nie ukrywam, że łezka mi się w oku zakręciła…
Ale tak jak napisała Cat: “It’s not goodbye, it’s a see you soon”, bo już w kwietniu Cat przyjeżdża odwiedzić mnie w Krakowie! 🙂

A to miało być ładne pożegnalne zdjęcie, ale oczywiście jeden z moich znajomych musiał wtrącić swoje 5 groszy… 🙂

Please follow and like us:
0

You May Also Like..

I’m finnish(ed)

Ciągle ciężko mi w to uwierzyć, ale jedna z najwspanialszych przygód mojego życia właśnie dobiegła końca. W piątek rano oficjale […]

Ostatni tydzień, czyli Carpe Diem!

Ostatni tydzień mojego pobytu w Finlandii był dość intensywny – i właśnie z tego powodu na blogu pojawiało się mniej […]

Narodowe Święto Niepodległości – Suomi 100

W wielu moich wcześniejszych wpisach wspominałam, że rok 2017 jest bardzo wyjątkowy rokiem dla Finlandii. Świętuje bowiem ona setną rocznicę […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Enjoy this blog? Please spread the word :)